Długi weekend w Kinie Kosmos. Amerykańskie tabu
W Nowym Świecie tabu zawsze oznaczało coś innego niż w Europie. Purytańskie Stany Zjednoczone przez wiele lat uznawały filmy takie jak „Ostatnie tango w Paryżu”, „Żywot Briana”, „Diabły” czy „Wielkie żarcie” za szokujące i nakładały na nie większą cenzurę oraz ograniczenia dystrybucyjne niż jakikolwiek kraj starego kontynentu. W amerykańskiej kinematografii prawie 40 lat obowiązywał Kodeks Haysa, konserwatywny dokument ściśle regulujący, co można, a czego nie wolno pokazywać w filmach produkowanych i dystrybuowanych na terenie Stanów Zjednoczonych.
Dopiero przełomowe lata 60. XX wieku dały amerykańskim twórcom siłę na przełamywanie tabu. Przy okazji premiery dziewiątego filmu Quentina Tarantino – „Pewnego razu… w Hollywood”, osadzonego właśnie w roku 1969, najbardziej burzliwym momencie dla amerykańskiego kina, katowickie Kino Kosmos przypomni dwa filmy z lat 90., okresu, w którym zaczął tworzyć Tarantino: „Happiness” Todda Solondza i „Więzień nienawiści. American History X” Tony’ego Kaye’a. To filmy dotykające trudnych zjawisk i tematów, jak hipokryzja i moralna ambiwalencja w amerykańskim społeczeństwie, rasizm, brak tolerancji, których tak dosłowne, szczere i bezkompromisowe pokazanie byłoby wcześniej w kinie amerykańskim niemal niemożliwe.
AMERYKAŃSKIE TABU | KINO KOSMOS
16 sierpnia | piątek | 20.00
„Happiness”, reż. Todd Solondz, USA 1998
17 sierpnia | sobota | 20.00„Więzień nienawiści. American History X”, reż. Tony Kaye, USA 1998