„To są ci sami ludzie co my, niewiele się zmieniło” Sebastian Fabijański o „Legionach” Najbardziej spektakularna polska produkcja ostatnich lat w kinach od 20 września
Sebastian Fabijański o „Legionach”
Józef Wieża – postać grana przez Sebastiana Fabijańskiego w „Legionach” – to dezerter z carskiego wojska. Ocalony przed egzekucją przez żołnierzy tworzących przyszłe Legiony, zostaje przygarnięty przez ich oddział. Odwaga i brawura młodzieńca zyskuje mu szacunek legionistów i wkrótce chłopak dołącza do pierwszej polskiej armii walczącej o odzyskanie niepodległości. „W kinie historycznym kluczem jest znalezienie ludzi i opowiedzenie o nich pięknej i fascynującej historii” – mówi Sebastian Fabijański.
Twórcy nie posługiwali się efektami specjalnymi: wszystkie sceny batalistyczne w „Legionach” są kręcone w sposób analogowy. Trzeba było prawdziwych wybuchów i żywego ognia, by piekło wojny naturalistycznie i przerażająco oddać na ekranie. To oznacza, ze aktorzy byli pod prawdziwym ostrzałem: „Nabiegaliśmy się między bombami, a wybuchy były naprawdę mocne” – podkreśla Sebastian Fabijański. Dla aktora takie namacalne przedstawienie okrucieństwa bitwy było niezbędne, by zachować filmowy i artystyczny naturalizm: „Ci ludzie walczą o życie. Nie opowiadamy o tym zagrożeniu, jak w filmach z mniejszym budżetem, my to zagrożenie pokazujemy. Bitwy, wojna, wybuchy, konie, ostrzał, szarża – mamy to na ekranie” – podkreśla aktor.
Sebastian Fabijański to jeden z najbardziej rozchwytywanych aktorów młodego pokolenia. Od nagrodzonego Złotymi Lwami debiutu w filmie „Jeziorak” zaskakuje widzów filmowymi wcieleniami, tworząc nietuzinkowe postacie jak Cukier w filmie „Pitbull. Niebezpieczne kobiety” Patryka Vegi czy Mateusz Kroll w „Kamerdynerze” Filipa Bajona. Aktor nie traci tempa, podczas tegorocznego Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni zagrał główne role w aż dwóch produkcjach zakwalifikowanych do Konkursu Głównego, a już w styczniu zobaczymy go w wyczekiwanej kontynuacji kultowych „Psów” Władysława Pasikowskiego.
„Legiony” – oficjalny zwiastun
Bartosz Gelner o filmie „Legiony”
W czasach zapomnienia pamiętali. W czasach nienawiści kochali. W czasach niewoli walczyli. Młodzi ludzie z pokolenia lat 1914-1916, które dało Polsce Niepodległość. To właśnie o nich opowiadają „Legiony” – imponujący rozmachem film o wchodzących w dorosłość chłopakach i dziewczynach, którzy w imię zasad, wyznawanych wartości i ideałów nie wahali rzucić się w wir walki przeciwko europejskim tyranom. Ale też o tych, którzy owych idei nie rozumieli, a przekonań nie podzielali. „Legiony” to najdroższa krajowa superprodukcja od czasów „Miasta 44” – zapierająca dech w piersiach opowieść o miłości, młodości, walce i zwycięstwie, zrealizowana przy użyciu najnowocześniejszych technik filmowych, ze scenami batalistycznymi, jakich w polskiej kinematografii jeszcze nigdy nie było. Jednym słowem pełne wzruszeń i prawdziwych emocji kino przygodowe w najlepszym wydaniu.